Eurodeputowana ostrzega: „Traktat Pandemiczny da WHO władzę rządową” (wideo)
„Demokratycznie nieuprawnione ciało, do którego najbogatsi z superbogatych wkupują się poprzez darowizny, ma decydować w przyszłości, czy wystąpiła sytuacja pandemiczna, aby następnie bezpośrednio przejąć władzę rządową”.
Posłanka do PE Christine Anderson (AfD) ostrzega obywateli, że międzyrządowa grupa zadaniowa dokonuje przeglądu traktatu pomiędzy Światową Organizacją Zdrowia (WHO) a państwami członkowskimi Unii Europejskiej. Zmienione porozumienie ma na celu przyznanie kierowanej przez marksistów WHO, faktycznej władzy nad jej państwami członkowskimi w przypadku pandemii, bez angażowania lub konsultacji z rządami krajowymi lub parlamentami narodowymi.
Co więcej, parlamentarzystka uważa, że na zmiany w traktacie celowo wybrano złowieszczy czas. „Elity polityczne” liczą na to, że uwaga opinii publicznej zostanie rozproszona przez „konflikt rosyjsko-ukraiński” – wyjaśnia eurodeputowana Anderson. Mają nadzieję, że wykorzystają to rozproszenie uwagi, aby „poszerzyć swoją władzę, wpływy i pieniądze”.
„Ten plan, dla każdego, kto potrafi choć trochę myśleć, jest łatwy do przejrzenia”, stwierdza Anderson. „Demokratycznie nieuprawnione ciało, do którego najbogatsi z superbogatych wkupują się poprzez darowizny, ma decydować w przyszłości, czy wystąpiła sytuacja pandemiczna, aby następnie bezpośrednio przejąć władzę rządową”.
Możesz to porównać z „dziewięcioma lisami i królikiem demokratycznie głosującymi nad tym, co zjeść na obiad”. Według eurodeputowanej traktat bezpośrednio atakuje nasze wolności i demokrację.
Twój głos nie ma znaczenia
Obywatele wybierają przedstawicieli narodu, ale nie mogą wywierać żadnego wpływu na organy, które nie są wybierane demokratycznie. Instytucje UE od dawna są wykorzystywane do marginalizowania rządów i parlamentów krajowych oraz podważania suwerenności wolnych ludzi.
Podobnie niemiecki polityk Horst Seehofer powiedział jeszcze w 2010 roku: „Ci, którzy mają do powiedzenia wszystko, nie są wybierani, a ci, którzy zostali wybrani, nie decydują o niczym”.
Jeśli zmiany w traktacie wejdą w życie, WHO określi w przyszłości, czy trzeba nosić maskę na twarzy, pracować z domu i czy np. zostanie wprowadzona godzina policyjna lub szczepienie.
Rząd światowy
Anderson powiedziała, że WHO może wtedy ograniczyć prawa podstawowe, w sposób jaki uzna za stosowny „prawie jak rząd światowy”. Czy to są wszystko teorie spiskowe? Dwa lata temu ludzie, którzy ostrzegali przed lockdownami, godziną policyjną, cyfrowym paszportem covidowym lub obowiązkiem szczepień, nadal byli teoretykami spiskowymi, mówi Anderson.
Deputowana podkreśliła, że wszystkie te „teorie spiskowe” nie są już teoriami. „Teorie” zostały zweryfikowane i teraz są prawdziwymi spiskami.
[materiał w języku niemieckim, angielskie napisy]
Źródło: https://www.ekspedyt.org/2022/04/21/twoj-glos-nie-ma-znaczenia-czyli-kim-rzadzi-pandemia/