Szanowni Państwo!
Zarząd PSNLiN zwraca się do Państwa z prośba o pomoc finansową dla Pani dr Diany Wojtkowiak w wynajęciu lokalu do prowadzenia badań naukowych.
Pani doktor jest niezwykłym naukowcem,jednym z kilku na świecie zajmującym się polami torsyjnymi. Jeżeli komuś z Państwa nie jest znany dorobek naukowy Pani doktor proszę zapoznać się z jej stroną internetową: www.torsionfield.eu
Panią doktor zna osobiście kilku członków zarządu-jest to niezwykły naukowiec,poświęcający się z pasją swoim badaniom i niezwykle skromna osoba. Dr Diana Wojtkowiak wykonywała dla naszego stowarzyszenia nieodpłatnie badania wszystkich tzw.”szczepionek” przeciwko Covid-19 w których znalazła grafen oraz 6 próbek różnych płynów infuzyjnych z których 5 również zawierało grafen. W załącznikach przesyłamy Państwu sprawozdania z tych badań.
Kilka dni temu poprosiliśmy Panią doktor żeby zbadała dla nas szczepionkę Vaxigrip tetra z obecnego sezonu na zawartość grafenu. Poniżej odpowiedź na naszą prośbę:
Niestety na razie nie mam laboratorium, sprzęt zrzucony gdzieś w magazynie. Osoba, która płaciła za wynajem dla mnie pomieszczenia musiała się wycofać i to raczej z powodu jakiś kwestii politycznych związanych z rozwalaniem polskiej przedsiębiorczości niż z powodówfinansowych. Do tej pory pół tygodnia pracowałam na życie i na kosztymoich badań, a drugie pół tygodnia robiłam doświadczenia. Jednak nie są to dochody wystarczające na samodzielny wynajem pomieszczenia spełniającego warunki dla badań oddziaływań ubtelnych. Tym bardziej, że zwykle trzeba podpisać kontrakt na cały rok. Ot życie, raz lepiej jak gorzej. Nie znaczy to jednak, że nie będę dalej prowadzić badań.
Ot"mała" przerwa.
Zaproponowaliśmy Pani doktor, że spróbujemy jej pomóc poprzez poinformowanie naszych członków o jej sytuacji licząc na dowolne wpłaty darowizny na opłacenie laboratorium.
Oto jej odpowiedź:
„Dzień Dobry
Ze sponsorami nie jest tak łatwo. Zagadnienie prowadzenia niezależnych badań naukowych rozumieją tylko te osoby, które same przez jakiś czas prowadziły badania naukowe. I to takie osoby w ostatnich latach wspomagały moją działalność. Niemniej jednak ich firmy borykały się ze swoimi problemami. Przeciętny biznesmen z ustabilizowaną pozycją i dysponujący możliwościami finansowymi, pyta: a ile ja będę miał z tego za rok, a ile za trzy lata. Oceniają badania naukowe efektem finansowym. Bo też nie o prawdziwych badaniach naukowych myślą, ale raczej o badaniach produktowych przy wprowadzaniu towaru na rynek dla ułatwienia marketingu. Myślą, że to są właśnie badania naukowe, przecież kończąc studia młodzi ludzie niewiele dowiadują się o badaniach naukowych, mając wrażenie że prawie wszystko jest już poznane. Tymczasem moja praca naukowa jest w znacznym stopniu pracą społeczną. Uzyskaną często z dużym trudem wiedzę rozdaję. I taki jest naturalny sposób funkcjonowania badań naukowych. One przyniosą efekt finansowy i rozwiązanie ważnych problemów, ale po dłuższym czasie i raczej u kogo innego. Przykładowo, kilka miesięcy temu zbadałam i rozgłosiłam, że wprowadzona do szczepionek toksyczność polega na rozbudzeniu aktywności prionowej w organizmie. Podobnie, niezależnie, ten problem znalazł Luc Montagnier. A więc pomoc w powikłaniach powinna się skupiać na hamowaniu aktywności białek prionowych. Jednak nie ma skutecznych leków antyprionowych, nie docierają przez barierę krew-mózg. Jak by były, zaraz można by leczyć chorobę Parkinsona czy chorobę Alzheimera. Nadzieja w inhibitorach w postaci homeopatycznej. Na razie nie miałam jednak okazji tego badać. Nie są to działania do pracy w pojedynkę. I to są już badania utylitarne a nie podstawowe. Te podstawowe, którymi się zajmuję, dotyczące cząstek pól torsyjnych i WIMP-ów, będących cząstkami ciemnej materii, są jeszcze mniej zrozumiałe, ale w badaniach niezależnych, można nadrabiać przepaść jaka powstała między hamowanymi badaniami uniwersyteckimi, a tym co osiągnęły przez kilka dekad firmy farmaceutyczne oraz naukowcy i konstruktorzy stojący za czarnym budżetem wojskowym USA.
Napisałam ten kawałek tekstu tak, żeby nadawał się do przeczytania razem z tym wcześniejszym poniżej, na forum PSNLiN. Czasem trafiam przecież na kogoś wartościowego, kto też chce mieć jakiś udział w kroczeniu po ścieżkach którymi nikt nie chodził...
Poniżej podaję numer mojego konta, ale tylko tak na wszelki wypadek, mając świadomość że po spotkaniach, odległości nas znów bardzo dzielą.
konto osobiste
Diana Wojtkowiak, ul. Diamentowa 3/30, 80-028 Gdańsk,
mBank 53 1140 2004 0000 3002 7522 0710
Serdeczne Pozdrowienia
W imieniu Pani doktor prosimy Państwa o pomoc finansową w dalszym prowadzeniu jej badań poprzez wpłaty na konto podane powyżej z dopiskiem „darowizna”.
Z poważaniem Zarząd PSNLiN.
Anna Kurkowska
Załącznik: badania wody do wstrzyknięć